Drodzy Państwo, 11 lutego o godz. 15.00 zapraszamy do muzealnej Oranżerii na Koncert nr 627 pt. „The rest is history – jak romantyczna gitara poznała się z fortepianem”.

Na muzealnej scenie wystąpi muzyczne małżeństwo, koncertujące jako Walicki-Popiołek Duo, czyli Aleksandra Popiołek-Walicki – fortepian oraz Jakub Walicki – gitara. Artyści za pomocą jednego z mniej oczywistych połączeń instrumentów zaprezentują szeroki program od kompozycji Fryderyka Chopina po słynne Libertango Astora Piazzolli.

Aleksandra Popiołek-Walicki oraz Jakub Walicki współpracują ze sobą od 2014 roku. Są absolwentami Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Ukończyli studia podyplomowe na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. W 2022 r. Aleksandra Popiołek-Walicki uzyskała tytuł doktorski. To doceniani twórcy transkrypcji na gitarę i fortepian oraz wykonawcy dedykowanych im utworów współczesnych. Laureaci licznych konkursów muzyki kameralnej o zasięgu krajowym i międzynarodowym.

Bilety dostępne tutaj lub w sklepiku muzealnym.

Po Koncercie we Dworze Krasińskich odbędzie się spotkanie w ramach Galerii Jednego Obrazu. Tym razem zaprezentowana zostanie praca Zygmunta Rozwadowskiego (1870-1950) zatytułowana „Napoleon w Smorgoniach”.

Pochodzący z 1903 r. obraz jest własnością Muzeum Sztuki w Łodzi.

Zygmunt Rozwadowski był polskim malarzem oraz scenografem, a także nauczycielem we lwowskiej Szkole Przemysłowej. Współpracował z Janem Styką oraz Wojciechem Kossakiem przy tworzeniu Panoramy Racławickiej (był asystentem Kossaka przy tworzeniu scen batalistycznych). W jego malarstwie dominują tematy batalistyczne okresu wojen napoleońskich a także listopadowego zrywu niepodległościowego. W końcowym okresie twórczości pojawiają się sceny rodzajowe oraz pejzaże tatrzańskie.

Prezentowany obraz przedstawia moment opuszczenia przez Cesarza Francuzów Wielkiej Armii w Smorgoniach (tuż po przekroczeniu rzeki Berezyna). 5 grudnia 1812 r. w Smorgoniach (obecnie na terenie Białorusi w obwodzie grodzieńskim) Napoleon odłącza się od swoich żołnierzy i udaje się w podróż do Paryża, gdzie opozycja chce doprowadzić do zamachu stanu. Komendę nad pozostającymi w Rosji wojskami przekazuje swojemu szwagrowi –  marszałkowi Muratowi, z którym żegna się na ganku polskiego dworku w Smorgoniach.